poniedziałek, 8 grudnia 2014

Część II - Ogólna charakterystyka rozmieszczeń posiadaczy i gospodarowania dobrami rolnymi w Krowince do 1939 r.


Na szkicu Krowinki naniesiono i oznaczono numerami i napisami miejsca byłych gospodarstw rolnych, pól, łąk, pastwisk i lasów.

Wieś Krowinka była typową wsią rolniczą, którą zamieszkiwali użytkownicy gospodarstw mało i średniorolnych, tj.użytkach rolnych od 0,5 do 10 morgów (1 ha = 1,75 morga). We wsi było również kilka gospodarstw bogatszych. Przy drodze do Łoszniowa obok Szkoły Podstawowej (10) znajdował się duży Folwark z ogromnymi zabudowaniami gospodarczymi (7). Obok istniał budynek mieszkalny zwany czworakiem, z przeznaczeniem do zamieszkania przez robotników najemnych zwanych "fornalami". Do folwarku należały duże połacie ziemi ornej, łąk i pastwisk.
Kolejne duże gospodarstwo, w którym pracowały osoby najemne, to majątek należący do parafii Rzymsko-Katolickiej (1). Obok kościelnej plebanii istniały duże budynki gospodarcze. Bardzo urodzajna ziemia przy plebanii i na tzw. Stawisku, została rozdana przez Proboszcza w latach 30-tych minionego wieku mieszkańcom Krowinki, z przeznaczeniem na niewielkie działki ogrodnicze.

Pola uprawne rolników znajdowały się wysoko ponad wzgórzami wsi. Działki rolnicze podzielone były przeważnie na 1/2 morga i każda oddzielona była miedzą. Łany pól miały swoje nazwy, takie jak: Nad Kudrycą, Grabiną, Mogiłki, Pod Dębiną, Trembowelską, Pod Sadami, Pod Boryczówką, Pańskie Łany, Za Lasem. Uprawianą ziemią był tzw. "czarnoziem", przy jej uprawie nie stosowano nawozów sztucznych - nie były one znane.

Główne utrzymanie rodzin chłopskich stanowiło uprawa ziemi i hodowla zwierząt gospodarskich. Każdy gospodarz utrzymywał co najmniej jedną krowę i jednego konia. Znaczna część ludności, dla poprawy swego dobrobytu, podejmowała dodatkowe zatrudnienie w Trembowli, pracując w miejscowych lasach, drogach, kolei, kamieniołomach i na Folwarku.

Praca rolników przy obróbce ziemie i zbieraniu plonów była bardzo ciężka. Z braku mechanizacji wszystkie prace wykonywano ręcznie. Orka odbywała się pługiem jednoskibowym. Zaoranie 1/2 morga ziemi trwało przez cały dzień, a rolnik musiał chodzić za pługiem przeważnie boso.

Zboża w okresie żniw, takie jak żyto i pszenica, zbierano sierpami, pozostałe kosami. Omłoty zbóż dokonywano cepami zawsze przez całą zimę. Słomę żytnią wykorzystywano do krycia dachów.
Przemiału żyta i kukurydzy na mąkę razową dokonywano w młynie Żurbinowym, który znajdował się na końcu wsi, a na początku chatek (oznaczony na szkicu wiatrakiem). Siłą napędu turbiny była tama na rzece.

Przy każdym gospodarstwie domowym był ogród. Tam poza podstawowymi uprawami warzyw i owoców zawsze uprawiano konopie, mak i kukurydzę. Z nasion konopi tłoczono bardzo smaczny olej, a ze słomy konopnej, po odpowiedniej przeróbce, wykonywano nici a z nich płótno.

Prawie w każdym gospodarstwie uprawiano grykę, z której uzyskiwano kaszę, a pszczelarze uzyskiwali miód. Ojciec mój był bartnikiem, a trzy ule typu słowiańskiego przywiózł ze sobą do Polski.